A może by tak wyjść na ulice i zatańczyć z ludźmi mazurki, oberki i krakowiaki? Pokazać im nasze kolorowe stroje i przekonać ich, że tańce ludowe, warkocze i hołubce świetnie pasują
również do wielkiego miasta i do młodych, aktywnych osób?
2010 rok – był to czas intensywnych przygotowań do jubileuszu Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej. Przy współpracy z agencją marketingową Brainshake udało się wdrożyć w życie nieco szalony pomysł, aby pokazać się w przestrzeni publicznej w pierwszych dniach roku akademickiego. Miało to na celu uświadomienie ludziom, że na naszych stołecznych uczelniach prężnie działają zespoły ludowe, zaś folklor stanowi ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu wśród żaków. Dość szybko grupa „etno-inżynierów” zdała sobie sprawę, że nawet przy mobilizacji większości tancerzy będzie ciężko zostać zauważonym na stołecznych ulicach. Co więcej, sama akcja zyska, jeśli wezmą w niej udział również inne warszawskie zespoły. Ten wspólny cel: pokazanie, że ludowością pasjonują się młodzi ludzie – towarzyszy nam do dziś i niezmiennie i równym stopniu pozytywnie wpływa na całe nasze folklorystyczne środowisko. Na apel odpowiedziały Ludowy Zespół Artystyczny „Promni” im. Zofii Solarzowej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz Zespół Pieśni i Tańca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
I tak 7 października 2010 roku odbyła się pierwsza w historii akcja Wytnij Hołubca o określonym przebiegu i zaplanowanym scenariuszu, którego punktem kulminacyjnym było spotkanie w centralnym punkcie miasta, odtańczenie poloneza na 100 par oraz zaprezentowanie przez każdy z zespołów najbardziej widowiskowych fragmentów swojego repertuaru. Tym sposobem 7 października zapisał się na stałe w kalendarzu jako Dzień Tańca Ludowego. Organizacji akcji przewodzili studenci i tak pozostało przez długi czas – co roku inna osoba pełniła funkcję koordynatora głównego, jednak zawsze byli to tancerze, a nie kierownicy zespołów, zaś inicjatywa niezmiennie miała charakter oddolny.
W kolejnych edycjach Ogólnopolskiej Studenckiej Akcji „Wytnij Hołubca” (tak wówczas brzmiała pełna nazwa wydarzenia) do zabawy zaczęły dołączać kolejne zespoły akademickie, początkowo te z dużych miast, a następnie zespoły ludowe z całej Polski, w tym zespoły pieśni i tańca oraz zespoły regionalne. Następnie do akcji przyłączyły się grupy polonijne działające w różnych zakątkach Europy, obu Amerykach i Australii. Akcji niezmiennie przyświecała idea integrowania środowisk folklorystycznych oraz promowania polskiego folkloru w myśl znanego wszystkim utworu Stanisława Jachowicza:
Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.
A boć nie śliczne
Te wioski liczne?
Ten kraj kochany?…
Podczas pierwszych edycji organizatorzy wpadli na pomysł, by o jednej godzinie wszyscy biorący udział w wydarzeniu wycięli wspólnie hołubca. W 2013 roku hołubce wycinane były przez 3434 osoby jednocześnie na całym świecie – rekord do tej pory nie został pobity. O Dniu Tańca Ludowego rozpisywała się prasa, nagrywano też wywiady i reportaże do radia i telewizji. O akcji Wytnij Hołubca słychać było mediach, zarówno lokalnych jak i ogólnopolskich, a ówczesna pierwsza dama Rzeczypospolitej Polskiej, Anna Komorowska, osobiście wyraziła poparcie dla akcji oraz pogratulowała organizatorom pomysłu na zrzeszanie środowisk folklorystycznych i krzewienia rodzimej kultury ludowej. W niektórych miastach, w tym w Warszawie, akcji towarzyszyły koncerty z udziałem wszystkich zaangażowanych zespołów w danym mieście. Była to okazja, by zaprezentować się na jednej scenie, w duchu wspólnoty i bez rywalizacji. Dodatkowym plusem dla zespołów była możliwość zwrócenia uwagi potencjalnych kandydatów do zespołów w czasie jesiennych naborów.
Efektem ubocznym pracy z tak ogromną liczbą zespołów stała się rozbudowana baza kontaktów, na początku służąca jedynie do użytku wewnętrznego. Szybko jednak zrodził się pomysł, by zebrać w jednym miejscu informacje ułatwiające nawiązanie kontaktu z jak największą liczbą zespołów. Tak oto w 2011 roku ruszył najpierw fanpage na Facebooku o nazwie ZespołyLudowe.pl, a następnie portal internetowy https://zespolyludowe.pl. Dziś jest to największa (i kto wie, czy nie jedyna?) baza zespołów folklorystycznych w całym kraju, licząca w sumie ponad 550 grup tanecznych, śpiewaczych i kapel, liczba ta ciągle rośnie! Zespoły można obserwować między innymi na interaktywnej mapie pokazującej, jak wielką potęgę stanowią w naszym kraju grupy zajmujące się szeroko pojętym folklorem.
Od samego początku działania Wytnij Hołubca były silnie widoczne w Internecie, dzięki czemu zyskały ogromną popularność wśród młodzieży. Z każdym rokiem akcję zaczęły wzbogacać kolejne atrakcje: m.in. promowanie strojów regionalnych w mediach społecznościowych poprzez hasztag #whselfie, czy później #folkoweprofilowe. Na fanpage’u Wytnij Hołubca zaczęły się pojawiać zdjęcia od tancerzy z różnych zakątków świata z motywem wycinania hołubców na tle malowniczych krajobrazów. Hołubcowe pozdrowienia (dziś pod hasztagiem #whpozdro) stały się sposobem na podzielenie się radosnymi chwilami z ogromną społecznością tworzoną przez polskie zespoły ludowe.
W ciągu roku akademickiego poza akcją uliczną odbywały się różnego rodzaju imprezy mające charakter integracyjny. Zespoły z całej Polski zjeżdżały się do stolicy, by wziąć udział na przykład w międzyzespołowym turnieju siatkówki czy we wspólnych potańcówkach. Dzięki temu tancerze mogli lepiej się poznać zupełnie poza światem festiwali i występów – tak po prostu spędzić wspólnie czas, w okolicznościach zupełnie niezwiązanych z folklorem. Nietrudno się jednak domyślić, że ostatecznie i tak wszystkie te zabawy kończyły się na tańcach przy muzyce folkowej, wspólnym śpiewaniu, a na typowo studenckich imprezach z udziałem DJ-a pojawiali się także muzycy z południa grających na skrzypcach czy na heligonce. I to właśnie jest fenomen Wytnij Hołubca, w którym zderzają się dwa światy: młodzieżowy, zupełnie współczesny świat kultury popularnej, muzyki klubowej, jeansów i trampek spotyka się z potrzebą powrotu do korzeni, wspólnego śpiewania przyśpiewek czy tańczenia polek i oberków do muzyki tradycyjnej. Ta z pozoru dziwaczna kombinacja, w niektórych kręgach wzbudzająca kontrowersje, od 10 lat jak magnes przyciąga zainteresowanie młodych ludzi, którzy współtworzą z nami ten świat po swojemu: pokazując, że obok zamiłowania do wiejskiego śpiewu i tańca mają takie same zainteresowania jak ich rówieśnicy.
Widząc, jak bardzo działalność Wytnij Hołubca rozszerza swój zasięg, postanowiliśmy sformalizować strukturę naszej organizacji i tak w 2018 roku powstało Stowarzyszenie Wytnij Hołubca. Pierwszą próbą powrotu do integracji międzyzespołowej było Ogólnopolskie Spotkanie Wytnij Hołubca, które odbyło się w Lublinie. Spotkaniem były zwieńczeniem jednego z naszych konkursów. Występy zespołów na scenie zostały wzbogacone o wykład dr Joanny Dziadowiec-Greganić nt. współczesnego boomu na niematerialne dziedzictwo kulturowe. Po części oficjalnej miała miejsce potańcówka przy muzyce kapeli folkowej „Stój Katarzyno!”.
Jako zarejestrowane stowarzyszenie mamy na swoim koncie mamy takie wydarzenia jak na przykład Ogólnopolski Przegląd Kapel Stylizowanych „Oj nie żałuj smyczka”, który miał zachęcić kapele działające przy zespołach pieśni i tańca do wyjścia poza schematy popularnych opracowań melodii ludowych. W przeglądzie wzięły udział kapele z całej Polski, a impreza zakończyła się wspólnym muzykowaniem i tańcami. Kolejne wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Wytnij Hołubca to debata pod tytułem “Po co nam dziś w Polsce ruch folklorystyczny? Scena vs. kulisy”, w której reprezentanci różnych środowisk: scenicznych, in crudo czy naukowych toczyli dysputy na temat losów polskiej kultury tradycyjnej, jej popularyzowania, czy przeniesienia na scenę. Debata była transmitowana na żywo w Internecie i dyskusji przyłączyli się również internauci. Planujemy kontynuację obu tych wydarzeń i mamy nadzieję, że gdy tylko osłabną obostrzenia sanitarne, uda nam się zorganizować kolejne edycje. Osoby zainteresowane dalszym losem debaty oraz przeglądu odsyłamy do naszych mediów społecznościowych. Również z inicjatywy Stowarzyszenia dwa lata temu został utworzony Zespół Folklorystyczny PolkaDot, otwarty zarówno na tancerzy polskojęzycznych jak i anglojęzycznych – tych doświadczonych jak i tych stawiających pierwsze kroki w tańcu ludowym. Próby PolkiDot odbywają się w zaprzyjaźnionym warszawskim Domu Kultury „Świt”.
Warto podkreślić, że Wytnij Hołubca to nie tylko członkowie Stowarzyszenia, ale przede wszystkim suma doświadczeń wszystkich koordynatorów i wolontariuszy, którzy w ciągu minionych 10 lat zajmowali się organizacją akcji i imprez towarzyszących w różnych zakątkach świata. To wiele wspomnień i nowych znajomości, mnóstwo nietuzinkowych pomysłów i kroków w nieznane. To unikatowa wspólnota miłośników kultury tradycyjnej w przeróżnych odsłonach. Wspólnota ludzi, których łączy pasja.
Z tego miejsca dziękujemy też wszystkim zespołom, które przez te lata włączyły się w akcje: kierownikom tych zespołów za zaufanie i możliwość realizowania oddolnych inicjatyw a niejednokrotnie pomoc w dopięciu wszystkiego na ostatni guzik. W sposób szczególnym trzem zespołom-inicjatorom, które zamiennie w poszczególnych latach gościły akcję pod swoimi skrzydłami. Przesyłamy pozdrowienia koordynatorom poszczególnych edycji, tancerzom aktywnie uczestniczącym w akcjach i tym, którzy wciąż dzielą się z nami swoimi hołubcami!
W 2020 roku obchodzimy 10-lecie Dnia Tańca Ludowego, a co za tym idzie, 10. urodziny obchodzi akcja Wytnij Hołubca, jednak tym razem nie będziemy wychodzić na ulice. Nie oznacza to jednak, że rezygnujemy z corocznego świętowania! Serdecznie zachęcamy wszystkich tancerzy i sympatyków zespołów, aby opublikowali na swoich social media filmiki, na których symbolicznie wycinają hołubce, gdziekolwiek się znajdują, najlepiej w jak najbardziej oryginalny sposób. Chcemy taką formułą dać tancerzom możliwość, by przekazali własnym zespołom pozytywną energię, i pokazali, jak mocno są z nimi związani. Każdy oddany głos to dowód na to, że dany zespół działa aktywnie i jest wspierany przez jego członków i sympatyków.
Link do posta z filmem należy nam przesłać poprzez formularz dostępny pod adresem bit.ly/wh2020konkurs i tym samym wesprzeć wybrany przez siebie zespół. Zespoły rywalizować w trzech kategoriach. Po pierwsze, pod względem liczby przesłanych (różniących się od siebie!) nagrań. Po drugie, pod względem liczby osób łącznie wycinających hołubce na wszystkich filmikach zgłoszonych na rzecz danego zespołu. Trzecia kategoria to oryginalność, tu ograniczeniem może być tylko wyobraźnia! Regulamin konkurs można znaleźć tutaj: bit.ly/wh2020konkurs_regulamin. Aby na bieżąco monitorować przebieg konkursu, można wziąć udział w wydarzeniu “Nabijamy hołubce dla ZPiT-ów” dostępnym na naszym fanpage’u: facebook.com/wytnijholubca.
Jeżeli wśród osób czytających ten artykuł są ochotnicy, którzy chcieliby czynnie włączyć się w realizację naszych inicjatyw, prosimy o kontakt mailowy: kontakt@wytnijholubca.pl.
To jest nadesłany materiał. Jeżeli chcesz umieścić swój tekst na łamach tego portalu, skontaktuj się z nami, korzystając z zakładki Kontakt. Jesteśmy otwarci na współpracę i ciekawe miejsca, inicjatywy i inne materiały tematycznie związane z przedmiotem tej strony chętnie opublikujemy. Do zobaczenia!